Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'okołolimeryki' .
-
~ Włodarz Kozioł z gminy Wilkowyje wierzy, że portfel mu fest przytyje od łapówek wciąż branych (za co nie był karany). Więc został posłem. I wie, że żyje .. ~~
-
o,o Grafomanowi spod Biłgoraja już dawno temu obwisły jaja. Teraz udaje jeno że widuje się z weną. Nie jest poetą. To tylko pajac.
-
~ Upierdliwa mucha w miejscowości Piła w samotności ciągle po kuchni krążyła. Latała też wokół stołu aż wpadła - bęc - do rosołu. Rosół był już zimny, więc jakoś przeżyła ... ~
-
Felek zamieszkiwał w samym Augustowie - kiedyś się dowiedział o pewnym sposobie ... Mało robić, a mieć "szmal" (dzisiaj mi go trochę żal). Kiper od dopalaczy, no i ... po wątrobie
-
Przez Białe Błota (obok Bydgoszczy) szedł pan poeta i wenę ostrzył. Był jednak "letko" na bani gdy wpadł w objęcia "tej" Frani. Strzeli sobie numerków ... ze trzy
-
Raz pewien "fachowiec" z Białegostoku malował dom komuś, lecz tak "z doskoku". Zbyt wiele już dni to trwało - gospodarz podszedł doń z pałą. "Fachowiec" przyspieszył. Bał się wyroku. # Kolejny "fachowiec" z Białegostoku odbywa karę prawnego wyroku. Lubił on wszelkie "przekręty" - w swej pracy był nawet "wzięty". Mafijny adwokat. Obrońca skoków. (pisane przez małe "s" ..?) .
-
~~~ Wodę zmąconą w obrzeżach Bagna wciąż zamieszkuje - niestety - Jagna. Z piskorzyków rodziny, stroi pocieszne miny. Każdy swój popis krzyżykiem żegna. ~