Mierzą karabiny w szereg ludzi.
Stoją oni nad głębokim na parę metrów dołem.
Wiedzą już jaki smutny los ich czeka.
Wszyscy oczy mają zakryte pospołem.
Przywiezieni z okolicy, pod niemieckim przymusem.
Ciężarówkami, prosto do Palmirskiego lasu.
W ramach akcji zniszczenia polskiej inteligencji.
Poganiani, bo doły zostały przygotowane
już zawczasu.
Nie ma braterstwa, koleżeństwa, ani człowieczeństwa.
Jest tylko straszliwa ideologia.
Nie ma nic ważniejszego niż rozkazy.
I towarzysząca temu okrutna zbrodnia.
Feuer! - zabrzmiał niemiecki rozkaz
Ciała w rytm karabinów zadygotały
Przez chwilę przerażeni, teraz już ich nie ma.
I tylko wypełnione zwłokami, doły zostały.
Nie ma żadnych śladów odebranego życia.
I tylko las szumi jak do tej pory.
Ale prawdy nie da się zgładzić.
Nowy ludzki ładunek wiozą potwory.
@Somalija
@SomalijaPrzepraszam za to oznaczeniew tekście, ale na telefonie to się cuda z ta strona dzieją, nie jestem w stanie tego usunąć