Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'miłośnicze własności' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Wiersze debiutanckie
    • Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
    • Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
  • Wiersze debiutanckie - inne
    • Fraszki i miniatury poetyckie
    • Limeryki
    • Palindromy
    • Satyra
    • Poezja śpiewana
    • Zabawy
  • Proza
    • Proza - opowiadania i nie tylko
    • Warsztat dla prozy
  • Konkursy
    • Konkursy literackie
  • Fora dyskusyjne
    • Hydepark
    • Forum dyskusyjne - ogólne
    • Forum dyskusyjne o portalu
  • Różne

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Znaleziono 4 wyniki

  1. przedzieram się przez każdy dzień jest ciasno płaskie niemieszalne energie pod świadomym umysłem lęk to prosta bramka odczytu w czarnym strumieniu przestępnego życia znalazłam złoty kamień zapalona nie widzę nie rozumiem ludzkiej mowy słyszę tylko twoje myśli świat odpływa gdy dotykasz ustami
  2. wczoraj tamtędy przechodziłam to spotkanie kogoś kogo się nie spotyka Rycerz Mieczy i As Pentakli beznadziejna walka serca i nie pierwsza moja śmierć oddalony o tysiące stanin przenika mnie bezwiedną spazmatyczny korzeń głęboko poprzez powłoki brzucha zapala sutki i otwiera usta późną wybrałeś porę i na odwrotnym Księżycu składam się z drgań twojego ciepła obłaskawione miłością najlepsze miejsce Wszechświatów
  3. tylko ciebie tak potrafię śnić trzymać blisko w ciepłym objęciu całym ciałem czuć na przedhistorycznym styku jeszcze na poziomie grawitacji a już poza świadomym i jedynie tam nasza opowieść nie istnieje przyglądają się jej baśnie spleciona energia nie wymaga miejsca rozchyla usta rozwijając zmysły prawie nie odrywam się od twojej skóry w półorgazmie noc po noc
  4. odkąd zatopiłeś mnie w sobie przestałam oddychać i choć na czarach zbywa poddałam się zupełnie nocą w warkocz cię wplatam by nie zmrużyć oczu trzymając obłęd powiekami odtwarzam w kółko nasze teraz wędruję ustami w tajemnicę nadgarstków zaciskając miękki jeszcze członek w pocałunku wewnętrznej ja drżę tylko kochać wczoraj zawsze
×
×
  • Dodaj nową pozycję...