tylko ciebie tak potrafię śnić
trzymać blisko w ciepłym objęciu
całym ciałem czuć
na przedhistorycznym styku
jeszcze na poziomie grawitacji
a już poza świadomym
i jedynie tam
nasza opowieść nie istnieje
przyglądają się jej baśnie
spleciona energia nie wymaga miejsca
rozchyla usta rozwijając zmysły
prawie nie odrywam się od twojej skóry
w półorgazmie
noc po noc