Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'między wymiarami' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Wiersze debiutanckie
    • Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
    • Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
  • Wiersze debiutanckie - inne
    • Fraszki i miniatury poetyckie
    • Limeryki
    • Palindromy
    • Satyra
    • Poezja śpiewana
    • Zabawy
  • Proza
    • Proza - opowiadania i nie tylko
    • Warsztat dla prozy
  • Konkursy
    • Konkursy literackie
  • Fora dyskusyjne
    • Hydepark
    • Forum dyskusyjne - ogólne
    • Forum dyskusyjne o portalu
  • Różne

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Znaleziono 1 wynik

  1. Za dnia rozum żyje. Tworzy, buduje, wzrasta, rozwija Potężne budowle, mosty, kopalnie. Wprowadza wciąż nowe. Weseli się sukcesami. Rozwija swą potęgę po bezkres Poszerzając wciąż nowe granice Pręży się dumnie. Okiełznał te ziemie. Gdy się obudzi długo i ciężko pracuje Aż do późnego zmroku na swój dorobek. Wypracował swój los. Wieczorem zapada w sen. A kiedy śni o nowym dniu i marzeniach, Ustępuje panującemu w nocy stworzeniu. Przejmuje władzę. Nocą ożywa instynkt. Wraz z księżycem podąża cyklicznie, Walczy o przetrwanie w swym świecie. Nie poddaje się. Smuci się porażką. Nie ustaje w tej odwiecznej walce O to co od zawsze było dobre i znane. Ze śmierci nowe życie. Broni nocą swych praw. By łańcuch stworzenia trwał wiecznie Zjada się wzajemnie i odradza ponownie. Beznamiętnie od dawna. Lecz i księżyc zachodzi. Wycieńczony zwierz chowa się w lesie Przed człowiekiem za dnia polującym. Jednak jest coś jeszcze. Jest ten moment krótki. Kiedy noc ustanie i zanim dzień wzejdzie, Gdy nie jest już ciemno i nie jest jasno. Wtedy kiedy jest świt. Czas chwilowej harmonii. Można usłyszeć spadającą krople rosy I zobaczyć własne w niej odbicie Przepełnione spokojem. Całkowita nastaje cisza. Usłyszysz wtedy szept najdelikatniejszy, Głos duszy niczym teraz nie stłumiony. Wszystko zamarłe w bezruchu. Wyjęty z ram czasu. Nieuchwytny okres budzący cykl od nowa, Że trwać nie może dłużej niż teraz. Tak krótko żyję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...