nie czas żałować róż gdy płoną lasy
matczynym gestem przegub złap
wsadź mi w dłoń mizerykordię
dźgnij mnie w serce (coup de grâce)
lub ruchem mniej zdecydowanym
pchnij mi w kieszeń "fin de partie"
opustoszałym daj mi odejść
w najkrótszą noc - dwudziesty czwarty
bym szedł przez życie w prąd miłości
po latach studiów i nauki
jak Faust zapragnął namiętności
w miejsce jak najtańszej ruhli