twarz czarnobylskiej laleczki
jest oprószona czarnym pyłem przemijania
nadgryziona zębem czasu
jej przerzedzone włosy opadające sztywno
wyblakłe
nie odbijają promieni słońca
wpadających przez brudną szybę
którą z dobrą intencją
dobry człowiek chciał przetrzeć
by laleczka mogła spojrzeć
wydłubanym przez szczury oczkiem
na świecący świat