w co wierzyli syberyjscy łowcy
mierząc stopami ziemię pełną
zdradliwych korzeni i głazów
ukrytych pod śniegiem
mamut był bogiem
czy rzeka matka biorąca początek
w zamglonych górach Etiopii
gdy trzy miesiące achet żywiło
wodą i mułem piach pustyni
wypełniając doły ziemne
potłuczonymi naczyniami
i kośćmi z prostych chat
nim pielgrzymki grzebalne wyniosły
w górę piramidy sokołów Horusa
słoje i miazgi odliczały czas
przedwiecznych lasów
życie było przestrzenią
pomiędzy żądzą polowań
a strachem opuszczania legowiska
bez zasłony depresji
i złego samopoczucia
jestem antysystemowy
na przeciwlękowych