Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'kiedyśtobyło' .
-
Kiedyś to było… „Kiedyś to było Coś się zmieniło Jakąś dziwną siłą Nam wielce niemiłą Świat staje się gorszy Jak morze bez dorszy” Tak też powiedział mi dziadek Gerwazy A smutek niemiły bił z jego twarzy „Kiedyś, jak stwierdził, bywało inaczej Dzisiejsza młodzież to sami partacze Nic nie naprawią, zaś wszystko zepsują Gdy coś nie działa, to nowe kupują Za moich czasów nie do pomyślenia Było byś rzeczy tak często wymieniał Powiem Ci, wnuczku, i życzę Ci tego Byś się odróżniał od świata całego” Przykra to była dziadka konstatacja Choć może i jest w niej jakaś racja? Nie chcąc się kłócić, odszedłem z uśmiechem Lecz słowa dziadka dźwięczały wciąż echem Więc dobrej kawy sobie zaparzyłem Raz jeszcze do pracy mózg swój zmusiłem Troszeczkę w głowie pokombinowałem I taką dziadkowi odpowiedź dałem „Czy aby na pewno Tak źle się dzieje Są kwestią niepewną Przyszłości koleje My nie wybieramy Gdzie, kiedy żyjemy Lecz na to wpływ mamy Co z czasem poczniemy Inaczej jest dzisiaj Niż dekady temu Dziś mała Jadwisia Jest szefem koncernu Zaś ten Franio, który Zasypiał tak słodko Sprzedaje dziś fury I żywi się szprotką” Gdy później z dziadkiem znów rozmawialiśmy Do wspólnej konkluzji razem doszliśmy Że świat jest inny, lecz nie gorszy wcale A młodzieży większość to spoko ziomale Byłoby jednak całkiem w dobrym stylu Czasem zapytać, bo dobrych rad tylu Co udzieli dziadek nigdzie nie znajdziesz Korzystaj z rad mądrych, daleko zajdziesz Świeżo wrzucony utwór, gdyby chciał ktoś obejrzeć i posłuchać wykonania.