Znajdź zawartość

kwitnące drzewa przelotny śnieg znika kwietnie bez śladu kwitnące drzewa przelotny śnieg znika opad bez śladu

Po pierwszej burzy Zielono — zgubiły się Ptaki w świergocie

Złamany orange W planie ultramaryny — Pluskwiak w barwinkach

kolejna wiosna rozkwitły pierwsze kwiaty gniazdują ptaki

mała w wielkim mieście skwer pomiędzy domami zamieszkują topole przechodniom opowiadają zaokienne historie 15.07.2020

na niebie pełnia dzieciom spadają gwiazdki w noc Perseidów

luty panuje nie ulegają aurze zimozielone śnieżna zawieja opierają się aurze zimozielone

z promykiem słońca przedwcześnie szuka wiosny przy polnej ścieżce

Świt po zamieci swojego domu szuka mała wiewiórka

wejrzało słońce ubite czapy śniegu spadają z dachu

gromadzą się wielkie ciemnoszare chmury witaj, deszczu który czekasz na swoje narodziny Legionowo, 15.03.2005 r.

u stóp wzgórza puste ryżowe pôle na zboczu wierzba opłakująca swoją samotność Legionowo, dn. 13.03. 2005

zima w ataku rozświetlone choinki zdobią ulice

coraz krótszy dzień szybko zapada ciemność świtają myśli

prze-długa zima świstaka zdrowy sen wszystkim pomóc

jest coraz chłodniej ptaszek przysiadł na świerku dojrzały szyszki marznąca mżawka o b l o d z o n e chodniki marsz figurowy jest coraz chłodniej świerk oprószony śniegiem ptak strzepnął piórka

jesienny wieczór czarny las z czarną kawą nutka do smaku

plony jesieni nikły szelest wśród liści lecą orzechy

tarcza zegara ryba na postumencie wodne gejzery koronowana ryba na postumencie chłodne gejzery na piedestale wielka ryba w koronie zimne gejzery

Wielka obecność Niegasnących płomieni Dao stu zniczy

Jesienna odcień Znikającej przestrzeni Wodospad myśli

plac na parkingu wrona zrzuciła orzech chce go wyłuskać

w jesiennej ciszy szeleszczą liście lipy strącane wiatrem

czas równonocy kasztany wyskakują w locie z łupinek

na wodnym szlaku dzikie plaże przybrzeżne spływają z oczu wodna wyprawa widoczki spod powieki zabieram z sobą ląd w oddal łyk zdrowego powietrza chwila wytchnienia