leżysz naga patrzysz w okno
wolno wstaje dzień
słyszysz odgłos jego kroków
cicho giną w mgle
ślepy anioł gra na skrzypcach
melodyjny ton
kwadrat życia przechylony
wygląda jak romb
boki pozostały równe
jednak problem jest
kręgów szczęścia nie pomieści
każdy o tym wie
ale uczuć geometria
inne prawa zna
jeśli tylko bardzo chcemy
zmieści serca dwa