na wydziale biologii i chemii
z wolna noc nadchodzi
nikną w otchłaniach światła
dygestoriów i laminarnych komór
w cieplarkach kręci się życie
rosną bakterie i grzyby
wiercą się w inkubatorach
owady i ssaki do badań
rośliny się pysznią w doniczkach
nasiona kiełkują na szalkach
co tylko warunki otrzyma
urośnie
utyje
przepadnie
w piwnicy zaś czas zimpregnuje
do spółki z formaldehydem
całe ustroje zabite
i pod szkło będą wciśnięte
widoczne w binokularach
i w makrorozmiarach w gablocie
będą ciekawskich porażać
w przeszkloną ciemność nad ranem
odejdą
pary reagentów
i gaz popłynie z węża
wraz z pierwszym promieniem słońca
by wzbogacać głodnych poznania
tym co uczy najlepiej
choć najbardziej
boli