Bajarką dzisiaj zostałam, więc bajkę opowiem.
Zdziwicie się mili, kto mieszka w mojej głowie.
Taki mały krasnalek, o wielkich marzeniach,
poszukujący wytrwale, klucza do spełnienia.
Ono sobie poszło, drogami przeznaczenia,
on zaś polną ścieżką, jest to już bez znaczenia.
Pytacie mnie i słusznie, gdzie morał tej bajki?
powinniście go usłyszeć, od zdolnej bajarki.
Mały krasnal bał się, nawet swojego cienia,
z tego strachu niewiele, miał do powiedzenia.
Morał mimo wszystko, nasunął mi się taki,
trzeba w siebie wierzyć! kochane dzieciaki.