Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'dla ithiela' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Wiersze debiutanckie
    • Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
    • Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
  • Wiersze debiutanckie - inne
    • Fraszki i miniatury poetyckie
    • Limeryki
    • Palindromy
    • Satyra
    • Poezja śpiewana
    • Zabawy
  • Proza
    • Proza - opowiadania i nie tylko
    • Warsztat dla prozy
  • Konkursy
    • Konkursy literackie
  • Fora dyskusyjne
    • Hydepark
    • Forum dyskusyjne - ogólne
    • Forum dyskusyjne o portalu
  • Różne

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Znaleziono 1 wynik

  1. Otwieram gazetę i oczy przecieram Znów aresztowania, kolejna afera Zatrzymano posła, posła sekretarza Zrobiła to władza ta dzisiejsza wraża Która ciągle ściga, biedną opozycję Łamiąc tolerancję i polską tradycję Biedny poseł krzyczy, że nie tylko u mnie Przecież w całym kraju, był totalny burdel Państwo to istniało lecz teoretycznie A nie kradli wszyscy tylko ci nieliczni Ci z ryjem w korycie, zawsze uśmiechnięci Osiem lat rządzili, bardzo europejscy I mówili ciągle, że tak właśnie trzeba Jesteśmy w europie, w przedpokoju nieba Wszyscy się kurwili prawie oficjalnie A Staszek w agencji robił grosze marne Partia go obroni stoi za nim murem Dzwonią do Brukseli, gdzie ich Don jest królem On jak Paderewski, pociągiem przyjeżdża Chronić chce kolegów ciemnogród zwyciężyć Nie rozumiem tylko, po co taki rwetes Wtedy nasza Polska to była wyprzedaż Dawaliśmy dupy dla Ruska, dla Niemca Cały kraj był przecież jak wielka agencja
×
×
  • Dodaj nową pozycję...