Pewien młodzieniec zadał mistrzowi pytanie,
- co robić gdy niewierna, jakie wasze zdanie?
- Nie ma niestety łatwej tutaj odpowiedzi,
możesz mu uciąć kuśkę, potem do spowiedzi.
Medyka też zawołaj, by ranę opatrzył,
i nie chowaj urazy, bo wiele doświadczył.
- A gdyby z krwi upływu odszedł z tego świata?
- Wtedy modlić się trzeba, jak za swego brata.
by Pan Bóg mu wybaczył grzech cudzołożenia
i ukrócił bolesne czyśćcowe cierpienia.
- A jak postąpić z żoną? - Zadaje pytanie,
- Wybaczyć i zapomnieć, wszak w domu zostanie.