Dobre co...?
Napisać parę słów, ot tak,
przeczyta je brat, może i cały świat?
Zamknąć później oczy,
oślepnąć na chwilę,
przeczekać, zniknąć, zniweczyć się,
i tyle
przekazać,
duchom teraźniejszości, przyszłości
dać – to, czego żądają,
czyli czystej słabości, by zapomniały
o granicach z przeszłości.
Justyna Adamczewska