wzdłuż mglistego morza jednostajnie kroczą
niewyspane dusze
chór mew lat minionych śpiewa na dwa głosy
song o tym jak długie
są bezsenne noce
chciałbyś a nie możesz
to musi być trudno
w mgle wiatr cicho nuci dlaczego nie mogą
poczuć Morfeusza
szli przez życie prosto najłatwiejszą drogą
nie szukali klucza
do słodkich drzwi które
wpuszczą jad Amora
to chyba nauczka
przed twarzami tańczą śnieżnobiałe włosy
w rytm białego walca
zawsze odkładali głos serca na potem
i nadeszła kara
nie zaśniesz spokojnie
jak igrałeś ogniem
miłość nie zabawa