Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'bzdura' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Wiersze debiutanckie
    • Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
    • Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
  • Wiersze debiutanckie - inne
    • Fraszki i miniatury poetyckie
    • Limeryki
    • Palindromy
    • Satyra
    • Poezja śpiewana
    • Zabawy
  • Proza
    • Proza - opowiadania i nie tylko
    • Warsztat dla prozy
  • Konkursy
    • Konkursy literackie
  • Fora dyskusyjne
    • Hydepark
    • Forum dyskusyjne - ogólne
    • Forum dyskusyjne o portalu
  • Różne

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Znaleziono 2 wyniki

  1. Wiersz o początku świata Bum i stało się Bóg dał słowo a słowo dało jasność jasność dała śmierć bum i stało się jabłko zjadła dama wolność dała dama życie dała dama On wie wszystko On stworzył bezrozumnych On zabija nas bum i koniec. Upadły kraj To tam na ulicy mówi Tak Gdy myśli Nie Czemu? Bo bocian już nie zazna spokoju. Wróg mojego wroga to ja, sąsiad i brat. Czemu? Bo TAAK! Lewak kopie prawaka prawak uderza lewaka i tylko nasz Herr się cieszy. Nie chce mi się już pracować mój mózg już nie pracuje pisze wiersze o poecie bo przecież za to mi płaca Siadam i płacze ona klęka i zaczyna grać ta gra to płaszcz który zakrywa świat. Siadam i śmieje ona wstaje i klaszcze ten rytm to fale które nigdzie nie sięgają Siadam i krzyczę ona leży i mówi jej głos to ogień który zatopił kły Wstałem z myślą jej już nie było Umarł. Umarła.
  2. Gość

    Krótka antologia niemoich wierszy

    cierpki calvados w stęchłej poczekalni kompot z truskawek seledynowa sukienka ulotne piórko na parpecie... O smętny Poeto! Dlaczego tylko ociekasz zazdrością spuszczam sukę ze smyczy nie będzie musiała zjeść swojego ogona w zamian urodzi osiem miliardów węży każdy będzie ważyć trzystasześćdziesiąt gramów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...