Om mani padme hum
Nie obchodzi mnie złoto — pragnę o wiele goręcej,
aby serce w człowieku wkrótce znaczyło najwięcej.
Miłość sprawia, że mówię, w kwiecie lotosu klejnocie,
om — przy pierwszym z zachłyśnięć, hum— przy ostatnimi wydechu.
Nie mam wprawdzie nadmiaru zbytków życiowych i pociech,
nie mam nawet spokoju ani wiecznego uśmiechu.
Jednak kamień szlachetny trzymam przy sercu i noszę
w sobie skarb nieprzebrany — mantrę: Om mani padme hum.