Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'brudne sumienie' .
-
Jak drzewo niedożywione i pokarane przez przeznaczenie, drzewo spróchniałe, tak sumienie moje... Woła o pomstę. Próchnica, której fluor nie pomoże. Ta dziadowizna, co historia o niej niezapomni. Wyrzucona w twarz, niczym oszczerstwo. Niestety nie jest oszczerstwem... Korzenie martwe życia już nie wydadzą. Życie zatraci się jak ziemia pod kurzą łapką, rozdrapane jak strup, który nie tylko krwawi a piecze, jak jasna cholera! Czym tak zgrzeszyłem, że litość straciłem? I zgubiłem uczucie miłości - kwiat ten różany Zanikła również dobroć - jak poranek, który nie wróci. Jestem tylko maszyną - lokomotywą, co mknie po torach losu. Promienie jaśniejącej zorzy - przyprawiają o wymioty. Gwiazdy zatęchły, gdzieś w pamięci. Jedyne, co dziwi naprawdę - to że... Serce moje jeszcze pompuje życie. Gdym cieniem nicości jest. Gdy światło duszy zgasło. A na czole widzę liczbę 666.
- 4 odpowiedzi