Oddechu jak światła
w ciemności
aż zawirują kości
do tanga Miłości
Ugiętym ramieniem
Ty natchnieniem
do radości
do niewoli i wolności
Pod kopułą
zatrzymanego czasu
obejmę Ciebie każdą
formą nawiasu
Będziesz odpowiedzą
na źrenic pytania
soczewką aż po ogień
najmilszym
nałogiem
@Ewelina