umierała od głowy
potem od nóg
w niskiej trumnie
zobaczyłam swoje kości
bardzo szczupłe długie ręce
z guzami przy nadgarstkach
narośla na czaszce za uszami
i resztę którą ukrywam
kładąc kolorowe sukienki
błyszczące kolczyki
o fantazyjnych kształtach
pracowita milcząca
jak ja
nigdy nie ścinała włosów
wnuczka tundry i błota
nieprzenikniona
prosta
jak