Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'autorka/marianna' .
-
A ja się upajam kwitnącym jaśminem; spojrzenie bukietem bielutkim ucieszy. Odurzy zapachem kojącym na chwilę. Lód nadal na stawie powoli topnieje, i wiosna zbudzona nie nazbyt się śpieszy. A ja się upajam kwitnącym jaśminem(?) Nim jego kwitnienie ustanie, przeminie - słoneczny, złocisty zaleje go przesyt. Odurzy zapachem kojącym na chwilę. I księżyc w rogalik na niebie się zwinie. Noc z myśli ukradkiem wyrywa mi wersy, a ja się upajam kwitnącym jaśminem... I wiersz się w girlandy jaśminu spowije; tu nowe wyrosną, tej wiosny, nań pędy. Odurzy zapachem kojącym na chwilę. Gdy świat się zielenią majową okryje, zachwycą znów kwietne, zroszone bukiety. A ja się upajam kwitnącym jaśminem. Odurzy zapachem kojącym na chwilę.