Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'andrzej tadeusz kijowski' .
-
Zamek Do Ewy M. hr. W... wnuczki oficera Wojska Polskiego Bawić się słowem? Szarady układać... Gnać w ostęp wietrzny, a w wieczność nie wierzyć. Języki własne tworzyć, z Hewrą gadać. I w imię Ojca nie mruczeć pacierzy. Językiem Marksa, Zoli czy Ibsena, Wrogą judaszom Orzeszkowej mową, Spisać nędzarza los. Jakaż gehenna! I jakie dla niej znaleźć giętkie słowo? Język nie służy już i dykcja nie ta Gdy szkorbut zjadł dostatek mej wymowy. Chłód ziębi krew. Bezgwiezdna noc bezsena. I tylko gniew swym żarem grzeje głowy. Już braknie słów, metafor, cudzysłowów. Poezji prostej chcę jak krzyk komendy. Łez nie będziemy lać, przeklinać wrogów. Zmienimy zamki w drzwiach. Przegnamy mendy ! Ołtarze Gołacze listopad 2014