autorka j.w.
Za oknem fajerwerki,
a szampan na stole.
Kiedy Stary Rok mija,
wznieść toast mam wolę.
Musują bąbelki...
Na przełomie, gdy zegar
godzinę wybija;
płyną, płyną życzenia,
blask niebo spowija.
Lecą fajerwerki...
Gdy Nowy Rok zawita,
także toast wznieśmy
za to, by był pomyślny,
że zdrowi jesteśmy.
Na pożytek wszelki.