na źdźble trawy moknie kleszcz
robi to dla zabawy, chyba nie
ojojoj ludzkość w piżamie i ja też
na antyramie kołacze jego cień
jest tam uparcie jak jakaś wesz
ojojoj ludzkość w pandramie i ja też
na ulicy leje jak wściekły nie menel
ale deszcz, nie w rogu ale progu świata
współczesnego lata w 2020 roku
ojojoj ludzkość w meloniku czy w słoiku
zakrywa, zatyka, czy rozumie wiersz?