najczęściej ranią mnie te słowa
niewypowiedziane
rzucane spojrzeniem
rozrywające od środka
pustym echem
wspólnych dni
najczęściej oczy
opuchnięte są od łez
których nie widać
zduszonych w zarodku
tych nieśmiałych
na pozór silnych
najczęściej czuję się samotna
kiedy jesteś w domu
a powietrze pachnie tobą
w zachwycie
wtedy nie czuję dotyku
nawet twój oddech mnie nie otula