Zawsze chciałam mieć swojego,
Tylko dla siebie.
Który będzie mnie odprowadzał do domu,
Przy którym będę się czuła bezpiecznie,
Będę czuła jego dotyk na ramieniu,
Przytuli, gdy będę nieszczęśliwa,
Bedzie trzymał mnie za rękę,
Gdy będę się bała.
Ale widzę tylko małą,
Wystraszoną dziewczynkę.
Z wielkimi, błyszczącymi oczami
Z małym misiem w ręce
I w różowo niebieskiej sukience.
Siedzi na oknie,
Skulona, przerażona istnieniem,
Powtarzająca w kółko ten sam wierszyk.
Od 15 lat....