czy jest bóg?
nie wiem.
nie wiem, może twój jest -
mój odszedł
chociaż był ze mną
niemal od urodzenia
panoszył się w moim umyśle
spokojny o swoją przyszłość
jednak pewnego dnia
pojawili się nieproszeni goście:
pytania
bóg nie potrafił się obronić
nie miał szans w starciu
z logiką i rozumem
przez długi czas stał w dzwiach -
nie chciał odchodzić,
kurczowo trzymał się framugi
z jedną nogą za progiem
patrzył błagalnym wzrokiem
coraz bardziej opadając z sił
w końcu miałam dosyć
wyprosiłam go za drzwi
i zamknęłam je na klucz
i teraz nie wiem,
nie wiem czy jest bóg...