Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jacek_Kwirant

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Jacek_Kwirant

  1. Spojrzałem w oczy kata, gdy wydawał dwa ostatnie ciosy w ratach Na ostrzu jego noża dwa punkty odbite, a z uśmiechu trzy litery śmierci były odczytem Zapisane w głowie by przypomnieć o czynach gdy palcami wodzę po datach Moja twarz kreślona dłutem życia , choć młoda to tak niedelikatnie grawerowana Zatopiona w marzeniach i planach Psychika ?-Wątpliwa... Prosi o upust gdy widzę szczęście w nieszczęściu więc... Proszę o zwolnienie siły dłoni gdy serce zwykłe tętno trwonić przechodzę w stan agonii patrząc na ten śmieszny akronim I co powiesz gdy stwierdzę że nie mam za czym gonić że cel tej drogi tak bezpowrotnie zasłonięty blaskiem tej mętnej toni Moje życie jak dziewięć kręgów piekła , ja jak Dante... (nie)boska komedia Ktoś chwycił za sznurki , bez subtelności szarpiąc mymi dłońmi Dał dwie drogi ... walczyć o życie pośród zła lub poddać się i odejść dotykając dna , choć mój wybór dla niego obojętny bo czas pokaże prawdę i pozostawi po mnie tylko stertę gnijącego ścierwa Memento Mori – czy pamiętam ? zbyt mocno ,bo trzymało się mojej reki zawsze gdy szedłem a wiatr w oczy wiał podkreślając tą gorycz I to nie tak że przestaje sobie radzić , nie zrozum mnie źle , zrozum w ogóle Jestem kroplą która przelewa tę czarę
  2. @Alicja_Wysocka wydaje mi się,że przegadanie jest już moim stylem ;>
  3. Wiesz za co nienawidzę świata ? za to ,że pokazuje nam szczęście ale każe zaraz wracać Niby mogę dostać wszystko nie robiąc nic lecz robiąc wszystko dostaje tylko w pysk tak jest chyba teraz bo nie wiem na czym stoję i jak Ty to odbierasz Grunt tak szybko pęka , nie słyszysz moich słów Myślałem że pragnę tylko rozmów lecz teraz oczekuje czegoś więcej i to przykre jest bo jestem zdolny do poświęceń ale gdy nie dostaje za to zwrotu ,strasznie cierpię To wszystka chyba nie brzmi jak banał i nie jest jak bezsens choć nie wiem co Ty o tym myślisz i czy nie nazywasz tego błędem Jesteś moim szczęściem lecz fortuna ma dwie twarze obróci się i też kiedyś odejdzie Chciałbym być kiedyś Twój , lecz nie wiem która ze strun otworzy Twoje serce i zadziała niczym kilka nut granych w Twojej ulubionej piosence Wciąż szukam u Ciebie miejsca ale póki co nie mieszczę się na Twojej pięciolinii jak wiolinowy klucz pisząc o tym , nie chce szczędzić słów bo gdy Ty czytasz życie z nut ja chce czytać swoje z Twoich oczu i ust żałuje tylko ,że nie połączyła nas muzyka łatwiej bym do Ciebie dotarł ... proszę oddychaj .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...