Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Oscar_Goldman

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Oscar_Goldman

  1. Zdecydowali zamienić się głowami Barbie wcisnęła niewielki otwór pod swoją brodą na gładki trzon szyi Kena. Jego męska szczęka porusza się nad dziewczęcym ciałem, luźno, jak u jednego z z tych tandetnych piesków przeznaczonych do gapienia się z tylnych szyb samochodów. Dwie lalki ganiają się po mieszkaniu niepewne co zrobią gdy znajdą się w zasięgu dotyku. Ken chce poczć palce stóp Barbie pomiędzy swoimi wargami, wyjąć jedną z jej nóg i wepchać w lalkę całe swoje ramię. Z ich jedynie mglistą sugestią genitaliów, żadne z ponętnych wartości, które posiadają jako modne lalki, do tej chwili, nie dały im wiele zadowolenia. Lecz nagle Barbie spogląda podniecona na swoie ciało pod ciężarem głowy Kena. Jest on trochę cyrkowym dziwadłem, trochę uwięzionym hermafrodytą. Barbie wyobraża sobie siebie jako kogoś innego może kogoś pracującego, całkiem zwyczajnego, a może jakąś inną młodą modelkę, przez którą wybuchają skandale. Ta noc zaczęła się z Barbie wrzeszczącą po znalezieniu dmuchanej lalki Kena, zmiętej i ukrytej pod wersalką. Ken bronił się i, owszem, był zawstydzony, szczególnie przez to, że nie miał siły, żeby ją nadmuchać. Jednak po chwili udawanych łez, Barbie i Ken obiecali sobie, że spróbują naprawić swój związek. Późnym wieczorem, ze wspomnieniami podgrzewanymi jak dobre jedzenie, oglądali w telewizji talk show, w którym mówiono o kryzysach par. Gdy wszystko inne zawodzi, po prostu obejmijcie się nawzajem, mruczał seksuolog. Barbie i Ken, nareszcie, macają po ciemku, ich wymienne ciała płoną kolorem plastrów opatrunkowych. Wtedy pozwolili sobie pójść dalej Wkrótce Barbie błagała Kena by przymierzył jej sportową spódniczkę. Pokazała mu jak ustawić się jakby znajdował się na bieżni. Ken błagał by wcisnąć Barbie w jego żółty strój surfingowy i obracać ją na stole w kuchni dopóki nie zakręci jej się w głowie. Cokolwiek, cokolwiek, oboje odpowiedzieli na propozycje, odbijali pożądanie chlupiące z najbardziej nieprawdopodbnych miejsc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...