"XXI wiek"
Czerwone róże wyblakły, biel ściemniała
Sprawiedliwość ma wolne oczy, gdzie ma chustę?
Władza, co po drodze zgubiła wasala
Domy pełne, choć czuje w nich pustkę.
Różnie mówiono, że strach, że bojaźń
Wlepiła swe ślepia, w człowieka duszę
W głowie głosy, iż waść nie zdołasz
Przebrnąć te drogi, te ludzkie katusze
Ukryto Temidę, zabrano jej róg
Afrodyta przestała nawiedzać tę ziemię
Ten co przyjaciel, ten największy wróg
Cisza... Ludzie popadli w afemię
Liści szelest, szum morza, szkwał wiatru
Spokój został zniszczony przez wiersz
Nowym porządkiem chcą głowy zatruć
Więc co Ci zostało? Kojąca...