Czarownica_kocica

Jestem jeszcze bardziej psychiczna niż wczoraj Dzisiaj byliśmy z klasą w kinie Kupiłam karmelowe cukierki i colę Kino jest takie nudne i drętwe Pół kilograma karmelkowych cukierków pochłonięte po połówce seansu Drażni mnie to że nie mogę pisać Ułożyć wiersza a przy pierwszej linijce czy tam wersie Doskwiera mi ból duszy jeszcze straszniejszy i mroczny Czuję że skończy się na Diazepamie i rozmowie z terapeutą Jestem jak baletnica ze skręconą kostką Pociętą spódnicą w przypływie gniewu i smutku Celebruję palenie papierosów, Choć jestem jeszcze bardzo młoda…

Chciałabym być Torcikiem z masy kajmakowej rozpływać się w deszczu Albo w ślinie przystojnego blondyna z ciemnymi oczami w Kaszkiecie w siwą kratę na głowie, Tylko, że ja jestem syjamskim kotem Z piękną sierścią Kotem- Cierpiącym co jakiś czas na myśli samobójcze

Potrafię od ostatniego piątku Zafundować sobie odrobine pieszczoty Robię to co sprawia mi błogą przyjemność Błogość-moje święte słowo! Moja przyjemność to nic innego Jak wiersze Pana Miłosza- Ćmię, ćmię i jeszcze raz ćmię Swojego błogosławionego papierosa z filtrem Strzepuje popiół swoimi smukłymi paluchami A gdy już skończy się ten seans Kładę się spać I mam błogie sny…

Proszę weź moją miłość, otul mój dziecięcy niepokój grubym męskim płaszczem Chcę Cię czuć na udzie i We włosach A w twoich brązowych oczach Czytać ,,pożądanie’’ Zbudowane z rymów okalających Metafor, porównań Mojej czarowniczej inwersji i dozy alegorii Czytać pożądanie w Twoim dorosłym spojrzeniu To dla mnie błoga przyjemność.

Dopiero dziś Dorosłam do Miłosza Zapaliłam papierosa Wzięłam kilka aspiryn- Na ból miesiączkowy I czytałam Opasły tomik Czesława Miłosza Ćmiłam papierosa Myśląc o swoim pięknym Orfeuszu i O sobie jako współczesnej Eurydyce Z pomarańczowym dżipem…

Chciałabym być Torcikiem z masy kajmakowej rozpływać się w deszczu Albo w ślinie przystojnego blondyna z ciemnymi oczami w Kaszkiecie w siwą kratę na głowie, Tylko, że ja jestem syjamskim kotem Z piękną sierścią Kotem- Cierpiącym co jakiś czas na myśli samobójcze…

Jestem truskawką Pachnę jak truskawka Smakuję pewnie też Jak ona Na prawej dłoni Mam jakieś stare Truskawkowe blizny Moja krew Jest w kolorze Koktajlu truskawkowego Którym w sezonie ,,truskawkowym’’ Się delektuję Wszystko jest truskawkowe Buciki marki Lasocki, Truskawkowy róż do powiek Starannie wykonane truskawkowe manicure Same truskawki Pełno ich Ja sama jak dojrzewająca truskawka Z bliznami.