Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Woland_

Użytkownicy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Woland_

  1. Jeśli chcesz to zrobić zrób to teraz za chwilę może być za późno przestanę o tym myśleć Jesli chcesz mnie dotknąć dotknij mnie teraz za chwilę może być za późno mogę tego nie chcieć Jeśli chcesz odejść odejdź teraz za chwilę może być za późno za chwilę mogę ci zabronić o tym myśleć dotknąć odejść
  2. To było w ubiegły wtorek. Otworzyłem drzwi, chcąc wyjść z mieszkania. Poczułem szarpnięcie od tyłu. Ktoś mnie powstrzymał od przejścia za próg, chwytając za kołnierz płaszcza. Odwróciłem głowę, ona popatrzyła na mnie i wzrokiem nakazała zrobić zwrot, co uczyniłem. Przecież nie masz dokąd iść ? Rzekła. Nikt i nic tam na ciebie nie czeka. Dodała. Niczego tam dla ciebie nie ma. Zrozumiałem, zdjąłem płaszcz i nastawiłem czajnik. Odsapnąłem. Dobrze jest mieć kogoś, dzięki komu nie trzeba robić rzeczy niepotrzebnych. Ile czasu można zaoszczędzić, ile nieszczęść się wyrzec.
  3. Słone wody bursztynowych plaż Echo muszli kolorowych kamieni garść słowa miłości palcem zapisane dawno zmyły fale w piaskowym zamku różowy król wpatrzony w horyzont marzeń i snów A młode muchy tuż po zmroku stawiają nowy hotelowy krok i wedle lampy na suficie raczkują po swojej orbicie I tak rok w rok
  4. W lesie zawsze coś się dzieje Żołędź spadnie grzyb urośnie Żuk przeleci na czerwonym Pająk drogę nam zagrodzi Liść opadnie blask ściemnieje Wiatr zza drzewa włos rozwieje Strumyk szepnie nam do ucha Żart co w locie złapie mucha Konar padnie na kolana Przed natury królem szczodrym mech ogrzeje i obdarzy W złotym raju złotym snem /.../
  5. ziemia planeta w kształcie chleba gdzie człowiek w trudzie ogarnia zboża łan I wspomnisz jeszcze te wszystkie życia okruchy co miast je do garści zebrać lekką ręką po świecie rozdmuchał
×
×
  • Dodaj nową pozycję...