Gratuluję serdecznie i zarzucam Pani, ze idziecie na łatwiznę. Sądzę, że jako matka powinna Pani wspierać córkę w tym, że ważne jest cos, co napisze sama, nawet jesli nie bedzie za to szóstki, czy piątki
I nie jest żadnym argumentem obronnym, wygranie konkursu. To, że zgarnęłam nagrodę w konkursie malarskim, nie znaczy, że ktoś ma za mnie przygotować referat o Chagallu. A więc córce rękawy do łokci i dzo dzieła! Życzę powodzenia : )
Pozdrawiam
Ma Pani jak najbardziej rację, jeśli są prace na ocenę, staram się jak najmniej ingerować, weryfikuję błędy gramatyczne czy ortografię i wygłaszam opinię "podoba mi się lub nie" a to akurat było zadanie takie "luźne" z gwiazdką i za to, co najwyżej można zarobić plusika :)
Jutro ważny dzień.
Pozdrawiam serdecznie.