Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Anonimowy Huzur Mirahi

Użytkownicy
  • Postów

    34
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Reputacja

0

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Ahh.. Zaprzeczyć człowieczeństwu musi każdy, choćby gdy przyjdzie śmierć. Bo po prawdzie nie jesteśmy ciałami, nie jesteśmy niczym, co można byłoby określić. Lecz znacznie lepiej jest to zrobić za życia, -umieraj za życia. Chodzi mi o to aby stać się zbyt wzniosłym ażeby być kobietą, zbyt wolny żeby być mężczyzną. Mówię o człowieku doskonałym, o nad-człowieku. Wielu mistyków, poetów, mędrców głosi i głosiło taki stan, unifikacji wewnętrznej. Urzeczywistnienia w sobie samym Boga, odsłonięcia zasłon w które spowici jesteśmy.
  2. Całkiem pouczający wierszyk. Lepiej odwrócić się plecami do takiej bramy, i darować sobie tych potknięć, upadania itp.
  3. "życie to jest szukanie głupszych od siebie - a głupim radość" Szkoda, że masz takie życie. Zacznij szukać mądrzejszych, i przyznać się do tego, że jesteś głupi! O tak, każdy musi to zrobić, to 1 krok. Jestem głupi i nic nie rozumiem! - ta wiedza sprowadzi mądrość. "a głupim radość" ta radość jest dwoista i doczesna, będą się radować dziś a jutro płakać, lamentować boleścią. Prawdziwa radość to spokój.
  4. "często tak bywa że jest inaczej, niż byśmy chcieli" I to jest brnięcie pod prąd, nie akceptacja, niezadowolenie z tego, co się ma. Mówię o prądzie przeznaczenia, kto zamiast płynąć wraz z nim, choćby zatrzymuje się na brzegach, będzie cierpiał.
  5. Kto poznał świat, śmierć dlań jest miłym wydarzeniem! Inni niech się jej boją i płaczą gdy przychodzi. Niech się śmieją gdy przychodzi życie. Lecz ci, którzy poznali życie, wtem poznają i śmierć. Wolni są od lęków, łez i uśmiechów. Życie cielesne i śmierć są jednym!
  6. To mógł być pedofil jak niedaleko był kościół, uważaj na takich. A poważniej to nie ma ateistów (oni nie wierzą w Boga), ale wierzą w siebie a czy człowiek Boga nie zawiera? Czyż dąb w żołędziu nie jest zawarty? Czyż obłok nie zawiera w sobie oceanu? Dopóki nie zatracisz siebie nie odnajdziesz siebie! Zmień pojęcie Bóg na coś co stworzyło życie - moc, energia, słowo, będzie łatwiej.
  7. "Rodziny modlitwy do niego dotarły i wrażenie ogromne na nim wywarły więc zmobilizował dodatkową ochronę wzmacniając przy tym swa renomę." Skąd ta pewność, Boga się nie da przebłagać. Prawdziwa modlitwa jest bez słów i myśli. Bóg jest wolny od wrażeń, wzruszeń, i innych emocji. On nie jest ciałem, choć przebywa w każdym jest również poza. Widać ktoś tu ślepo chce metaforycznie opisać pewne ewenementy, dlaczego ślepo? Bo samemu nie można wymyślić aniołków czy Boga jako coś oddzielnego od nas. To powtarzane brednie, przeżuta papka urojeń katolików. Jeśli człowiek ma pragnienie, kiedyś do niego wróci.
  8. Przyjemny wierszyk.
  9. Jeśli nadal będziesz pisać takie skrzywione bajeczki to nikt nie będzie miał ochoty na czytanie tego. Nikt nie wróci żeby przeczytać to drugi raz.
  10. To jest tylko twój sposób myślenia, innym proszę go nie wciskać. Nikt pana nie zmusza błądzić ani nie pytać. Zamiast interesować się innymi, zainteresuj się sobą, wówczas i inni się zmienią. Jeśli błądzić jest rzeczą ludzką to dlaczego by nie zaprzeczyć własnemu człowieczeństwu już teraz? i tak będzie musiał to zrobić każdy w odpowiednim czasie!
  11. Z nami? Nie ma już dawno Chrystusa o imieniu Jezus, ale są inni zbawiciele, oni zawsze będą przychodzić w każdym pokoleniu po wybranych. (zawsze jest to garstka z miliardów) Do końca czasu. Zresztą Boga zawieramy my w sobie, to nasza tęsknota sprawia, że przychodzi. Bóg to nie coś lub ktoś odłączony od nas. Tylko uprzedzam, nie myśl ja jestem Bogiem lecz lepiej - Bóg jest mną i wszystkim. My jesteśmy bezosobowi, potężniejsi od czasu, bardziej rozprzestrzenieni od przestrzeni. To iluzja sprawia, utożsamianie się z ciałem.
  12. Znajdzie się jak nie tu to "tam" w innym życiu.
  13. Domyślałem się, lecz istnieje światło inne, tak jasne, że zwykłym okiem tego nie można zobaczyć. Potrzebne jest oko inne, oko mądrości, czy tam trzecie oko jak to mówią. Bo tam jest centrum jaźni. Mało ludzi o tym wie a jeszcze mniej ma tam dostęp. Bodaj A. Mickiewicz pisał jak przekroczył ciasną bramę (3 oko)
  14. Tak, ale to tylko twoja głowa tak sądzi, lecz utożsamianie się z czymkolwiek jest błędne!
  15. Łatwo anonimowo? raczej trudniej niż można przypuszczać. Albowiem jeśliś znałbyś moje imię, nie czepił byś się o to - prawda? Dodałem anonimowy, ponieważ nie szukam dla siebie pochwał, krytyki. Nic nie mam osobistego, nie chce być indywidualny. Mów mi nic albo nikt. hahaha A co do twojego wierszyka, nie mówiąc już o stylu - zrodzonego z "wad" umysłowych. Dlaczego wad? nie wściekaj się tylko, ale jak to nie są błędy mózgu to musi być to czymś ultra genialnym w co wątpię, zresztą nie tylko ja, ale także JA ze wszechświatem. Na siłę wciskając "z pralki" myślątka do wierszyku, pisać takie rzeczy to hańba.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...