Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mirogniew

Użytkownicy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mirogniew

  1. Piękna Śmierci, co się mieni Panią Czerni, wśród zieleni, Wszechobecną Panią Mroku, Strzeż się Jej na każdym kroku! Gdy Ją poznasz, to cię kusi Byś Ją wpuścił do swej duszy Gdy to zrobisz, Ona zgrabnie Życie twoje Ci ukradnie Więc uważaj, Młody Panie Na swej Śmierci zawołanie!!!
  2. Jadę z depresją, kamratem mym stałym ... czerwone siedzenia Wciąż jadę lecz nic się nie zmienia ... za oknem białe drzewa Do tego pustka mnie dopada ... różowa walizka Nawet gdy "przyjaciel" mnie opuści ... stacja już blisko Nie chcę wysiąść sam ... puste nadzieje
  3. naprawdę bardzo ci dziękuję za twoje słowa na przyszłość postaram się wziąć to pod uwagę następnym razem ale mi raczej chodziło o miłość ukrytą i nieodwzajemnioną. Pierwsza część jest o samym kochaniu z ukrycia a druga o odrzuceniu i obserwowaniu jej z innym, chociaż w tym kontekście tytuł i pierwsze dwa słowa powinny zostać zastąpione słowem zakochanie Ale jeśli chodzi o długość to wg mnie jest to w sam raz bo komu chciałoby się czytać jeden utwór nie wiadomo jak długo
  4. Miłość, miłość nieznana Jest po prostu nie do opisania Na nic przy niej wiedza Na nic przy niej spryt I tak nas złapie W swój żelazny chwyt Lecz my mimo bólu wyrwać się nie chcemy Bo gdy się tylko wyrwiemy Ból nasz podwójnie powstaje I nic z nas nie pozostaje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...