Dobranoc szepczesz do ucha
Że nawet przelatująca mucha
Nagle układa się do snu.
Dobranoc mówisz przez usta
Przykładając je do ust moich
I po chwili nie wiem
Że śpię w ramionach Twoich.
Dobranoc mówię do siebie
Czuję że jestem w niebie
Przypadkiem stykając swe ramię z Twoim.
Dobranoc powtarzam powoli
Wiedząc że jestem w niewoli
Moje usta wołają o Ciebie.
Dobranoc szepczę do ucha
Że nawet przelatująca mucha
Nagle układa się do snu. Marzec AD2011