Zaciekawił mnie ten wiersz, chociaż ciężko mi wydobyć z niego sens. Każda strofa piorunuje innowacyjnością i interesującą zabawą w języku.
Na pewno zmusza do przemyśleń.
Podoba mi się, jest taki prawdziwy. Z łatwością można sobie wyobrazić taką sytuację i emocje dziewczyny. Szczególnie dwie ostatnie strofy zapadają w pamięć.
Ładnie, subtelnie, zwłaszcza pierwsza zwrotka mnie urzekła. Jednak ten wers o połaciach zmysłów, jest banalny, zastąpiłabym to czymś innym. Mógłbyś też przemyśleć formę, niezbyt ładnie to wygląda, początek zbity, a reszta rozstrzelona.
Ciekawy temat, ładnie ujęty. Heh handel jest nieodłącznym elementem życia, nadaje mu kolorów. Prawda najprawdziwsza, szczególnie dla kobiet :) Ja osobiście podzieliłabym pierwszą strofę, na dwie mniejsze, gdyż w pierwszej to taka ,,narracja,, a w drugiej wypowiedź, że ja coś tam robię...