Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Piotr Trysła

Użytkownicy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Piotr Trysła

  1. dziś zrozumiałem
    swoją nieobecność

    nie ma mnie w zegarze
    ani w sercu
    nie ma mnie w snach
    w myślach
    w kalendarzu
    nie ma

    pojawiam się nieznacznie
    wołany na obiad
    w przejściu podziemnym
    i na spacerze
    przy książce
    jestem podczas parzenia herbaty
    czasem w trakcie jej picia

    znikam łatwo
    zostają po mnie buty
    wiersz
    telefon

    nie zostawiam pustego miejsca
    ani śladów
    warg
    zapachu w pościeli
    niecierpliwości

    nie narzucam się
    ani nadto
    ani gwałtownie

    mam zacienione miejsce
    z boku
    można mnie ukryć
    tak łatwo

    spytasz: co się stało?
    nic
    nic się nie stało

    czy tak już bywało?
    nigdy tak mocno


    trysla.blogspot.com

  2. a zatem ręka
    niech będzie ręka
    niech mnie odnajdzie i przeklęta
    niech wyrwie z twarzy mi ten zamęt
    niech mnie opęta
    niechaj złamie
    wszystkie przysięgi dotrzymane
    niech będzie ręką zaklętą w diament
    i krojąc oczu lepkich szkliwo
    życia pozbawia
    zbiera żniwo
    a oczy niech w tej walce toną
    niech dadzą objąć się
    ramionom
    niech patrzą wszędzie gdzie daleko
    a potem schwycą
    zdławią rzeką
    i żeby wiedział każdy z ludzi
    że skonać prędzej
    niż obudzić uda się usta
    żadne słowo
    nie wyjdzie z lustra zębów
    bo do ust trzeba
    mowy
    i urągań
    a stopniowo
    usta zaczną się jąkać
    mową

    ty wtedy dziwnie się uśmiechasz
    jakbym się tobą nagle upił
    przytulasz ciepło
    chwilę czekasz
    i szeptem tylko:
    cicho, głupi



    trysla.blogspot.com

  3. jak będzie twoja tęsknota
    skracać mój metr oddalenia
    jak niecierpliwość na twarzy
    w soczystą pełnię przemieniasz
    nie umiem wyobrazić

    jak twoja przyszła miłość
    przychodzi bezradnie cała
    jak płoszysz się w niemym wstydzie
    chwili co naraz się stała
    nie potrafię przewidzieć

    jak nadchodząca twa troska
    pilnuje mojego trwania
    i jak już nie odwlekasz
    czego się jeszcze wzbraniasz
    nie mogę doczekać

    jak usiądziemy przed domem
    spokojni
    kochani
    starzy
    i tak będziemy siedzieć

    czy to się kiedyś zdarzy?
    nie mogę Ci powiedzieć

    trysla.blogspot.com

×
×
  • Dodaj nową pozycję...