Paweł_Mieszczalski
-
Postów
51 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Paweł_Mieszczalski
-
-
@makarios_
ależ się wcisnął na początku ;)
(ortograf nie komentarz :)
dzięki i pozdrawiam0 -
szukam siebie
gdzież ten ja
szukam siebie
tyle lat
już z piętnaście
razy dwa
czasem widzę
czasem czuję
być próbuję
naśladuję
znów się gubię
puenta istnień podpowiada
byciem rządzi ta zasada
świadomości swej wartości
"przekonania mieć z kamienia
i kręgosłup z twardej kości
a nie z gliny
plasteliny
czy jak dupa
nie mieć wcale
kręgosłupa"
ja kierować tym się staram
chociaż głowa tonie w marach
skutkiem lat tego starania
bliska rozregulowania
wykończona moja głowa
już odpadła od tułowia
już nie patrzy
w przyszłość z góry
a w podeszwy los ponury
więc
ucieczka od trzeźwości
grzebię hasam
po przeszłości
rozdrapując
stare rany
myślę sobie ciut pijany
- gdzieś tam
muszę być schowany
w tej strukturze
samotności
brak mi też
samodzielności
wiążę się opinią wielu
tych co radzą "przyjacielu"
zaplątany przeszłościami
wciąż pomiędzy wyborami
jak wyglądać to powinno
ciągnę dalej cierpkie wino
wraz z latawcem ze śmigiełkiem
upijamy się z krzesełkiem
ja bez głowy
pusty pokój do połowy
w tym pokoju moja dupa
szuka w głowie kręgosłupa
nie całego bez przesady
ale choćby źdźbła nasady
i tak szukam się od lat
już z piętnaście razy dwa0 -
mokre płatki śniegu
topią chęci wyjścia
na spacer
lubię
schować się
w niepogodzie
...0 -
@Mariusz_Sukmanowski
Wolał bym zdanko "Wydaje mi się że ..". Lubię przesadyzm.
Dzięki za poczytanie
Pozdrawiam0 -
Drodzy koledzy i śliscy
Taki jestem fantastyczny
Że aby nie robić wam więcej przykrości
W sensie kontrastu fantastyczności
Zmykam
Drzwi zostawiam otwarte
By przeciąg zwany wiatrem
Poniósł po klatce schodowej
Moją fantastyczną głowę
Choć wam tęskno to nie dzwońcie
Hulam pewnie gdzieś na łące
Na polance bez zazdrości
Pewnie kiedyś z was opadnie
To kurestwo co obsiadło
Wasze serca dusze twarze
Wtedy zajrzę w odwiedziny
Gdy klimacik się ociepli
By ponownie pobyć w gronie
Tym co pchłą mi na ogonie
Onegdaj bywało0 -
Siedzę liczę papier skrobię
Rzucam cyfry o podłogę
Rozpieprzyła mi się czwórka
Miał być koniec a jest górka
Ziewam
Tego nikt się nie spodziewał
Że zostanę dziś do końca
Tam na niebie słońca zgasły
Okna zalał zmrok opasły
Księżyc skręca już rogala
Wyszły kurwy jak ta lala
Patrzę w ekran jednym okiem
Drugim drapię się pod bokiem
Śpiewam trochę lewą stopą
Prawą podtrzymuję oko
Zdała by się chwila przerwy
Nim rozsypią się rezerwy
Zgroza
Cyfry dzisiaj jak szalone
Rozbiegane w każdą stronę
Można się nabawić zeza
Jeszcze prawa stopa śpiewa
Leci od niej alkoholem
Znów zalała się Amolem
Na przelewach dzicz rozpusta
Cyfry mają pełne usta kokainy
Ich dziewczyny Samogłoski
Też pudrują sobie noski
Oko znikło gdzieś z Wieszakiem
Pewnie bawią się robakiem
Idę
Lecę spadam zmykam
To nie miejsce dla Chomika
Stopy z okiem niech zostaną
Posprzątają ten bałagan
Ja uciekam lecę spadam
Wymęczyły mnie roboty
Nie mam siły już na psoty
Koniec0 -
@Zjajami_Baba
he he jest taka opcja :)0 -
asfalt zalał już ogrody
beton stare domy
trzy dekady połknął kredyt
myśl mamią chochoły
szczęściem jeszcze jest
poeta co przekazem rusza
gdy już zniknie ten ostatni
wszystko zeżre pustka
***0 -
@gabrysia_cabaj
:)0 -
W mroku krzyku i szaleństwa
Wyrwali mi zęba - jednego
Ostatniego
Nie mam czym jeść
Nie mam czym żuć
Nie ma już mnie co boleć
Pełne wiatru puste dziąsła
Zalane smakiem krwi
Fontanną złości krzyczą
Przeszłości zatracona !
Nie mogę Cię już zagryźć
Nie mogę wyrwać Ci zębami krtani
Ne mogę rozszarpać Twoich żył - przeszłych zdarzeń
Opętany w niewoli szaleństwa
Wiem - to ze mnie dookoła
Śmiech wiatru budzi śmierć
Podrywa ją spod korzeni czarnych drzew
i stert suchych liści
Śmierć lubi moją krew
Śmierć kocha Twoje łzy
Za wszystko co zrobiłem
i za nic
Moje usta czysta rana
Pluję krwią
Przeszłości zatracona !
(Bezzębny i pusty
mogę jedynie pomlaskać
o przebaczenie)0 -
Pusta
ja się wcale nie chwalę
ja kupiłam to na "sale"
nowe buty kurtkę spodnie
znów wyglądam supermodnie
...0 -
@Devil_de_la_Muerte_
Tak, specjalnie tak rytm "połamałem".
Pozdrawiam0 -
Zdarta kolana
Podcięte nogi
Grymas waleczny
Liże czas trwogi
To co właściwe
Być się zdawało
Poszło na zgubę
Zgubę zadało
Cisza i ciemność
Szepcze do ucha
Gruzy i pył i
Trup na gruzach
Mogłeś żyć jeszcze
I walczyć życiem
Wybrałeś karabin
Cmentarne znicze
Pośmiertne ordery
Są w cenie życia
...0 -
Czuję tutaj klimat " Ćmy Barowej" Charlesa Bukowskiego. Podoba mi się straszelnie.
Pozdrawiam autora.0 -
@M_Patriota
:)0 -
@Mirosław_Niewierszyn
Dzięki za poczytanie0 -
nie mam dowodu osobistego
nie ma mnie
nie mam karty kredytowej
nie ma mnie
nie mam telefonu
nie ma mnie
nie mam przyjaciół
nie ma mnie
ludzie mijają mnie obojętnie
nie ma mnie
a jednak czuję że jestem
jestem w sobie
jestem w literach słowach zdaniach
jestem w przekonaniach
jestem w bólu i radości
jestem we śnie i codzienności
jestem w miłości nienawiści pożądaniu i odrazie
jestem grobem własnych przeżyć
jestem zmartwychwstaniem0 -
@sun
"nie kłam do mnie" w moim zamyśle "nie mów do mnie kłamstw". jakoś tak mi weszło z rytmiką i tak ten wiersz czuję :).
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.0 -
@aluna
Dziękuję i również pozdrawiam.0 -
kończę ten teatr udręki
ostrzem zimnym cierpienie ucinam
już nie kłam do mnie
swym szeptem spokojnym
duszę moją tak dawno zabiłaś0 -
Akt I
"O czym rzecz"
Właściwie to szukam
w różnych miejscach odpowiedzi
na nie do końca sprecyzowane pytania
dotyczące istotności własnej egzystencji.
Akt II
"Alkohol mi pomoże"
Poprzez picie osiągam głębię
tak intensywną, że w końcu
zapadam się w dno.
Akt III
"Przyjaciele"
Stworki będące dnem przepicia (muł).
Akt IV
"Ja"
Ćma
Epilog
Autodestrukcja w poszukiwaniu "światła"0 -
@marek_miros
Waśnie tutaj łaski Pańskiej już nie ma pozostaje św Piotr0 -
@M_Patriota
a dziękuję ostatnie szlify i zostawiam go w spokoju bo nie mogę sie oderwać :) Pozdrawiam !0 -
@sun
" nikt nie mówił że będzie lekko" moje ulubione powiedzenie :) Dziękuję za komentarz i pozdrawiam0
mentor mój
w Wiersze gotowe
Opublikowano
Niegdyś ideowiec
Dziś celebryta
Idea za stołek
Toż kurwa ukryta.
...