Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Weronika Oraniec

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Weronika Oraniec

  1. Pa­miętasz let­nią Noc Mu­zeów? Kocha­liśmy się wśród ko­tar niebies­kich Bez ce­remo­niałów, zbędnych fra­zesów Brałeś mą miłość od des­ki do des­ki Śmiech nam był je­dyną zasłoną Brałeś wśród ob­razów, rzeźb mar­twych i fresków Brałeś mą miłość na wpół nies­kończoną Byłam niczym je­den z sa­lono­wych piesków Czy­tałeś mi wśród ra­dos­nych is­kier w ko­min­ku Ręko­pis Sha­kes­peare
  2. Druga wersja o wiele lepsza.
  3. Dławi mnie Odór zbut­wiałych poświęceń He­katom­by włas­nych złudzeń Złożonych na sza­niec na­darem­nych obietnic Ten, co mnie miał w sercu Ot­worzył prze­pas­tną puszkę Pandory Zesłał na siebie niepochleb­ne cierpienie Jak Bóg zesłał na ziemię Ducha. Eros, ośle­piony blas­kiem Apolla Chy­bia włócznią w nieod­po­wied­nie osoby A ja? Jam jest i puszką i ciałem Pandory. A cisza wy­je mi w uszach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...