Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Martyna_Białkowska

Użytkownicy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Martyna_Białkowska

  1. Gdy weszłam do pustego domu, coś we mnie pękło. Rozejrzałam się i pomyślałam, że samotność jest mi przepowiedziana. Ręcę zaczęły drżeć, a oczy łzawić. Po chwili zrozumiałam, że moje zycie nie ma snesu. To co do tej pory czułam nie równa się z niczym. Bo to nicość. Kiedy pomysle ile moge zrobić za zycia, serce bije mi mocno ale to nie zmienia tego, że zostałam sama. Życie w samotności to nie zycie. Ten moment był spontaniczny. Nóż leżący obok czekał i zachęcał do rozlania ostatniej krwi - ostatniego czynu.
  2. PS. To wiersz mojej kolezanki która nie ma smiałości.
  3. Nie wiem co może bardziej przekonać niż słowa ,, kocham Cię '' , wypowiedziane w cztery oczy . Te dwa słowa , cieszą mnie , bardziej niż szczęśliwe życia losy . Ale zauważalny brak chęci , bardzo mnie zniechęcił . Nie warto już chyba walczyć mi , o to uczucie , które zniszczył . Ta bezsilność zabija , z roku na rok jest mnie coraz mniej . Codziennie , każdego wieczora , to wspomnienie powraca , jeszcze mocniej . Nie mogłam się z tym pogodzić , ale teraz żałuje . Tego , że nie potrafiłam Cię zatrzymać , i moje szczęście , odeszło ode mnie , już na zawsze .
  4. Bardzo piekny wiersz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...