Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kalasanty

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kalasanty

  1. Tego ranka, gdy szedłem ulicą Budziłem się z miastem ospałym Zobaczyłem ogród i przedszkole Małe baloniki i małe dzieci każdy balonik z karteczką, a na każdej karteczce życzenie Zosia chce mieć kiedyś w domu duży obraz na ścianie, wiszący jak u babci, zaraz przy tapczanie Janek będzie policjantem bać sie go będą przestępcy Będzie ich ścigać na sygnale Każde dziecko mocno wiąże karteczkę każde sprawdza węzełek dwa razy każde śmieje się, z wypiekiem na twarzy Spytać możesz gdzie fabuła, miłość, sens, prawda, czy istnienie Cóż, czytelniku, to nie tutaj, ale przecież wszystko ma swój początek przez małe marzenie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...