1
Ogon powoli przesuwa się wzdłuż migdałków
łuski rozszarpują podniebienie
ułożone pod włos
ścięgna rozstępują się
przyjmują ciało
głębiej
sztych
głębiej
wąż się krztusi
Wąż idealista
chciał zamknąć Wieczny Powrót
w kręgu swego ciała
Teraz
broczy z łupków wnętrzności
ale można powiedzieć
czuje
ciężar istnienia
Śnił o zamknięciu łańcucha
na obraz i podobieństwo
grzeszących stałością bakterii
Próbował zakrzepnąć w rzeczywistości
obudzić lęk
2
Jeżeli skinienie
nabierze barwy
wartości bezwzględnej
liczby nieskończonej
zapadnie się
we własnej istocie
Nietzsche przestrzegał
Tego nie podniesiecie
Ciężar przesącza ciało
ziemią
miażdży je brzemienne
wciska między grudy
ono
chłonne
zapachu mułu
skwierczenia w zębach
bliskości matki
3
Wąż nie jest szczęśliwy
ale czuje każdą łuskę
ale spełnia każdą łuskę