Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

retilka_

Użytkownicy
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez retilka_

  1. Satyrycznie przedstawiony problem pracownika fizycznego domniemam, że z pozycji kogoś na ciut wyższym stanowisku lub lepiej zarabiającego. Ale czy warto z tego szydzić. No nie wiem mam mieszane odczucia. Krawcowa czy szwaczka też człowiek. A co do morału to często dorośli właśnie w ten sposób podchodzą do problemów dzieci, młodzieży uważając, że ich problemy to są dopiero ważne a te dziecięce to błahostka. Podsumowując morał daje do myślenia. POzdrawiam
  2. Dom to rodzina, miłość, jesli narozrabiałeś z pomocą szatana to co się da odkręcaj. Można być ubogim finansowo ale bogatym gdy się ma kochającą rodzinę. Trzeba tylko albo aż o nią dbać. Pozdrawiam
  3. Dopiero teraz ale zmieniłam Krystyno Pozdrawiam (w wolnej chwili się odezwę ale widzę, że Ty też dawno tu nie zaglądałaś).
  4. Panie Sylwestrze Już myślałam żeś Pan się obraził na amen. Interpunkcji i wielkich liter już nie ma. Miało być" Idą w świat mikołaje " ale nie leżało mi "Idą". Natomiast mikołaje z małej są celowo słusznie czy nie. Odwzajemniam życzenia
  5. Chodzą po świecie mikołaje i prezenty nam rozdają temu router temu syna szkoda tylko że kruszyna jest "prezentem nietrafionym" tata router ściska w łapie a do innych dziobem kłapie jak to bardzo kocha syna lecz kosztowna to dziecina Znów prezenty nam rozdają farbowani mikołaje
  6. Krystyno, Rzeczywiście "ponoć" adwentowi jesteśmy a mściwości w co poniektórych a nienawiści (byłoby czym dzielić).Płytcy jesteśmy. A tak naprawdę to po przeczytaniu pierwszych wersów wyobraźnia podsunęła mi widok rozdziawionej buzi i szeroko otwartych oczu kilkuletniego dziecka w zetknięciu z gigantycznymi dla niego świątecznymi dobrami materialnymi wielkich galerii. Natomiast dalej zatrzymalam się na...... utworze Eleni: Do naszych serc, do wszystkich serc uśpionych dziś zabrzmiał dzwon, już człowiek obudzony. Bo nadzszedł czas i Dziecię się zrodziło a razem z Nim Maleńka przyszła Miłość. Maleńka Miłość w żłobie śpi Maleńka Miłość przy Matce świętej Dziś cała ziemia i niebo lśni Dla tej Miłości Maleńkiej Porzućmy zło, przestańmy złem się bawić i czystą łzą spróbujmy serce zbawić. Już nadszedł czas, już Dziecię się zbudziło a razem z nim Maleńka przyszła Miłość. Maleńka Miłość zbawi świat Maleńką Miłość chrońmy z lękiem Dziś ziemia drży i niebo drży Od tej Miłości Maleńkiej. I na tym skończę dalszej części nie komentuję bo chcę widzieć ciepłą stronę tego wiersza. Pozdrawiam cieplutko i trzymam kciuki za niedzielę.
  7. Emek Imię masz piękne ! W komentach pod jednym z Twoich wierszy przeczytałam, że nie masz czasu. Ja również więc nie wiem kiedy coś następnego upublicznię lub stworzę ale zapraszam. Pozdrawiam
  8. Lilka to jest wiersz o faktach. Sytuacja przerażająca to i wiersz odebrałaś jako przerażający. Pozdrawiam
  9. Emek cieszę się,że mój debiut wstrzelił się w Twoje gusta.Co do interpretacji nie do końca o to mi chodziło ale widać,że w każdej głowie co innego siedzi a przekazać to innym - nie tak oczywiste jakby się autorowi wydawało. A tak nawiasem to Twój nick czy prawdziwe imię?
  10. Michał witam Cię ponownie. Cieszę się, że poświęciłeś mojej publikacji znów chwilę uwagi. Twój rzeczowy komentarz przyjmuję. Dzięki. Natomiast skojarzenie z piosenką Suzanne Vega...........dla mnie mega mocne. "Luka" to jeden z moich ulubionych utworów. Pozdrawiam
  11. Krystyno Ty to masz talent! Przysłowiowy szacun jak to mówi młodzież. Czytając wiersz można odpłynąć w krainę łagodności i zapomnienia. Daje delikatnie do myślenia. Niczego nie sugeruje nie narzuca ale po przeczytaniu człowiek sam się zaczyna nad swoim postępowaniem,życiem zastanawiać. Cieplutko pozdrawiam
  12. Marianno Kupuję Twoją obecną interpretację. Uff a już myślałam,że za bardzo zakręciłam w tym wierszu.Co innego chciałam w nim przedstawić a po przeczytaniu Twojego pierwszego komentu aż włosy dęba mi stanęły na głowie jak go odebrałaś. Dziękuję Pozdrawiam
  13. Krystyno Tobie oprócz SZEROKO pojętych podziękowań za całokształt to już chyba nic nie muszę pisać.Wielkie dzięki za wszystko. Miłego dnia i do następnego razu.
  14. Innocenty Mam taką nadzieję bo ponoć ona umiera ostatnia. Dzięki pozdrawiam
  15. Michale Po pierwsze to mój debiut w porównaniu z Wami jestem laikiem. Po drugie dlaczego od razu śmieszne, że pospolite i prawdziwe.Wyobraź sobie,że takie sutuacje zdarzają się obok nas, NAM. Mnie to nie bawi. A co do chaosu chciałam ująć wszystko na raz może masz rację. Po przeczytaniu natomiast kilku Twoich wierszy dochodzę do wniosku,że jesteś indywidualistą więc moje jak to nazwałeś tanie moralizatorstwo może Ci się nie podobać. Poza tym nie wszyscy bujamy w obłokach a nawet jak już to czasami trzeba też zejsć na ziemię. Dzięki za koment Pozdrawiam
  16. do marianna ja To nie tak , to co bierzesz za słowa kobiety o przysłowiowym zadku to miały byc słowa faceta. To jest w cudzysłowiu. Moze jest to niezbyt czytelne?.Prosze o dalsze uwagi.
  17. Krystyno - trochę to trwało, odważyłam się! Wiesz,że nie jestem fachowcem w tej dziedzinie ale Twój wiersz mnie uspokaja, wycisza,wyobrażnia zaś rysuje przepiękne obrazy. Urzeka ciepłem. Mocno trzymam kciuki, wiesz za co!
  18. Dziwne u nas obyczaje Matka sama pozostaje Tata zwija się tymczasem Zabierając całą kasę Na potomka na rodzinę Pogardliwie d... wypina Nie chce żywić darmozjadów Lepiej wydać na sąsiadów Męska rzecz spłodzenie syna Wychowywać kwestia inna Niańczyć żywić opiekować A od czego białogłowa Serce ojca ma niestety Całkiem inne priorytety Być idolem pośród ludzi Dla poklasku się natrudzić "Dzielić z wami się nie będe Czasem forsą ani sprzętem Wypełniłem swoją misję Prokreacja dokonana Jęki żale to nie ze mną A ty całuj męża w rękę Jestem Panem sytuacji Baba nigdy nie ma racji Mego ojca uczył dziadek U kobiety ważny zadek Lecz rozumu nie daj Boże By utrzymać na powrozie" Nie wie tyran że za lata Będzie z niego stary kacap Tak jak teraz kwili dziecko Będzie skomlał o ciut serca Nie uświadczy ojciec łaski Kiedy synek wzorem tatki Ile dostał cięgów życia Tyle biczów dla rodzica.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...