- Venir pronto !* Krzyknęła,by za chwilę wciągnąć Mnie do środka i zatrzasnąć drzwi.
Usta jej pąsowe szeptały coś w pośpiechu, lecz Ja umysłem ślizgałem się już po jej piersiach.
Wtem jej zalotne spojrzenie zatrzymało się pryzmatycznie na Mych oczach i zapytała kąśliwie:
- Kochasz Mnie Czy tylko chcesz Mnie pieprzyć Amigo* ?
Milczałem, ona zaś uśmiechała się bezpardonowo niczym idiotka.
Zawieszeni tak chwile w próźni poządania niepewnie badaliśmy się wzrokiem, a cisza we wstyd ubrana zmusiła Mnie do czynu.
- Nie psujmy tego miłością Chica*powiedziałem, po czym przyciągnąłem ją bliżej by ust jej pełnych Moimi dosięgnąć.
Ta nie opierała się oddając zachłanne pocałunki, by za chwile owinąc się wokół Mnie swym spalonym słońcem ciałem Iberyjskiej Bogini.
- Kochaj Mnie ! Por favor ! *
Krzyczała wbijając łapczywie paznokcie w moje plecy. Włosy jej mą twarz oplotły, a zwiewna sukienka sama zsunęła się na podłoge.
- Por favor ! Powtórzyła błagalnie.
Lecz Ja milczałem zlizując z niej lubieżnie resztki kobiecej godności.
- Pieprz Mnie ! Zapłakała
Co Mi dziwce więcej zostało ?
____________________________________
* Venir pronto Wchodź szybko
* Amigo Przyjaciel (przyjacielu)
* Por favor Proszę
* Chica Dziewczyna (dziewczyno)