wiosna idzie
kwiaty rozpoczęły codzienny taniec
na zastawce od prysznica
(nie powiem na pewno, może widzę podwójnie)
dym papierosowy zanika jakoś bardziej niż zwykle
rano nie ma Magda znowu paliłaś tylko
którymi perfumami tym razem zabiłaś tą mrówkę w rogu
zazwyczaj nie pamiętam, wszystkie pachną kwiatami
wszystkie takie same, nawet flakony
dziwnie podobne do siebie
może obiecam sobie kiedyś
nie nie nigdy tego nie zrobię nigdy więcej