Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Majka zielona rusalka

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Majka zielona rusalka

  1. Bardzo dziękuję za komentarz :-) edit: ale gdzie on się podział? :-( cóż tu wymyślić? pusta głowa, puste serce pisanie o pustce wewnętrznej ortografia złośliwa demencja starczo-młodzieńcza wyobraźnia ciężko ranna, z ledwością oddycha .................................................. Dokonałam amputacji słów zabolało, nie krwawiło zrobię to znów
  2. Co by tu wymyślić? Pusta głowa, puste serce. Pisanie o pustce wewnętrznej. A na zewnątrz szara wata, brak horyzontu, martwica. Ortografia złośliwa. Zwapnienie mózgu,ubogie słownictwo, amnezja. Demencja starczo-młodzieńcza. Wyobraźnia ciężko ranna, z ledwością oddycha.
  3. -Grad zda się przejaśniał- rzekł panicz do szczawia. Tors hałas wytwarzał, a dziur kłąb się ściaśniał. -Nieprawda!- grdyk wawrzon poszumiał nad masztem gdzie bluzgał krwi farszem, a papier się smażył. Tchawicą zamajtał nad spieką bezczelną, tak czynną, jak bierną i śpiewem się sfajdał. A kiedy już płaszczem okropił i spękał czerwienią zakwękał i schował się w paszczę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...