Agata_Rak

mam tak jak pisałam pod drugim wierszem..

dziękuję bardzo..

a dziękuję..

żeby to było takie łatwe..

mam księcia poślubionego ...ale mało romantycznego

a mnie to nadal w duszy gra...

czy potrafisz oczarować mnie głosem dźwięcznym jak srebrne dzwoneczki czy potrafisz uwieść mnie dotykiem lekkim jak skrzydła motyla czy potrafisz pokochać mnie sercem gorącym jak wrząca lawa czy potrafisz zatrzymać mnie......

bardzo fajne..

kontrast był taki nęcący..

uwodzić mnie czarująco jak syreni śpiew przytulać mnie delikatnie jak figurkę z porcelany całować mnie lekko jak muśnięcie wiatru kochać mnie gorąco jak tchnienie wulkanu

a dziękuję za opinie..

Twój oddech słodki jak tchnienie wiosny Twój głos delikatny jak szemranie strumyka Twoje dłonie łagodne jak pieszczota wiatru Twoje serce..

dziękuje za komentarze to mój pierwszy wierszyk rymowany

motyl usiadł mi na ręce moje dusza zadrżała w podzięce otwarło się moje serce pokochałam,zatęskniłam nudne życie w poezję zmieniłam

podwórze na wsi kobieta przy studni myje włosy

dla mnie piękne..

piękne to dała bym plusa

Liście szeleszczą pod stopami wiatru klucz żurawi dziurawi niebo nitki babiego lata złapane w pajęczynę drżą leciutko pod naporem rosy

mrok za drzwiami wiatr z wonią maciejki gasi świecę

po burzy pszczoła na płatku malwy suszy skrzydełka poprawione odległe grzmoty pszczoła na płatku malwy suszy skrzydełka

bardzo zaskakujące to haiku.pozdrawiam

coś jest w tej miniaturce

jesienny wietrzyk taniec złotych liści na parkiecie z mchu

szemrzący potok srebrzysty pstrąg za głazem wystawia pyszczek po poprawkach szmer potoku pstrąg w bystrzu za głazem wystawia pyszczek

cenna pamiątka zasuszone rumianki w szklane wazie wspomnienie tego lata wraca w tchnieniach wiatru