
Marek_Tomaszkiewicz
Użytkownicy-
Postów
24 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Marek_Tomaszkiewicz
-
Zacznij od Mleka /parafraza/
Marek_Tomaszkiewicz odpowiedział(a) na Marek_Tomaszkiewicz utwór w Poezja śpiewana
Szczególne pozdrowienia dla Pana Zbigniewa Wodeckiego poniżej link karaoke: https://www.youtube.com/watch?v=J3DP3ZV5btc Gdy musisz chlać, bo szklanek blask przed tobą przebarwia świat i dzień znów jest kolorowy idziesz pod prąd, promil gdzieś drogą mknie odjazdowo-nie pij! Gdy musisz wstać, choć w gardle piach buzuje na głowie jeż, poranny swój ból i rusza dzień w długi kac wokół cień krząta się flaszek rzesza- nie pij! Ref.. Napij się mleka, nim kaca doczekasz zaskoczy, jak ból porazi skroń... I zacznij od nowa, choć nie chce twa głowa coś, co winno przejść, a może nie... ''Pijaństwo jest dobrowolnym szaleństwem.'' https://www.youtube.com/watch?v=dIcpFKBjzmE -
Zielona wyspa
Marek_Tomaszkiewicz odpowiedział(a) na Marek_Tomaszkiewicz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Kraj wolności i zieleni sprawiedliwość? - kto to wie Finansowo zniewoleni dokąd nowa droga brnie Ministerstwa namnożyli tak do granic? - kto to wie Podatkami obłożyli fiskus kasy ciągle chce Coraz nowsze snuje sieci kto w nie wpadnie? - kto to wie Nie oszczędził nawet dzieci lecz rozliczą tylko mnie Finansjera wciąż na fali światem rządzi? - kto to wie Może kiedyś nas ocali wszechmogący guru śpiew Polski Mojżesz się narodzi ale kiedy? - kto to wie Może już po świecie chodzi tylko jeszcze nie wiesz gdzie powyższy inspirowany expose Donalda Tuska -
zmiana języka
Marek_Tomaszkiewicz odpowiedział(a) na Marek_Tomaszkiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Człek rozsądny dzisiaj wie biorą wszyscy ryba nie Może ulec tej zanęcie co posłowie w parlamencie? Jak się zowie ta zanęta czy ktoś jeszcze to pamięta? Brzydkie nazwy się usuwa kiedyś była to łapówa! Dziś nie wkłada nikt do dłoni prawo sprytnych ściśle chroni Sprawa jasna oczywista taki człowiek to lobbysta Między paragrafem sunie bo wygrywać to on umie W życiu w górę wciąż się pnie ten wie komu dać i gdzie -
Wilcza orkiestra
Marek_Tomaszkiewicz odpowiedział(a) na Marek_Tomaszkiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Marek_Orzełowski Ależ mój imienniku co tu trudnego do czytania wszak napisałem po polsku. z poważaniem Marek -
Wilcza orkiestra
Marek_Tomaszkiewicz odpowiedział(a) na Marek_Tomaszkiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Sylwester_Lasota Dziękuje za poczytanie mojej skromnej twórczości. Widzisz Sylwku niby jesteśmy gatunkiem homo sapiens. Wilk wilka nie zje człowiek człowieka owszem.Właśnie o tym traktuje utwór. pozdrawiam serdecznie Marek -
Wilcza orkiestra
Marek_Tomaszkiewicz odpowiedział(a) na Marek_Tomaszkiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
przepastne gardła głodny portfel bezmierna wrogość dookoła orkiestry wilczej podły fortel melodią chytrą co dzień woła zmienione nuty w pięciolinii faryzeuszom gra muzyka przebiegłym oczom na tej ziemi pomaszeruje w rytm lektyka zmrożonych sumień błyszczą ćwieki w promieniach kłamstwa łudząc majem chociaż rodzimy się człowiekiem nie każdy jednak nim zostaje muzyka płynie tak od wieków haniebnych czynów defilada nienasycony jazgot wilków w umysły ciągle się zakrada http://marlena92.wrzuta.pl/audio/177LFh2FQw3/sdm_-_czlowiek_czlowiekowi -
Pamiętam taki przypiecek z domu mojej babci żeliwne drzwiczki pięknie zdobione.Jesienne długie wieczory. Bardzo cieplutko i nastrojowo w wierszu. Moc serdeczności Natko posyłam Marek
-
Zgubiony parasol
Marek_Tomaszkiewicz odpowiedział(a) na Marek_Tomaszkiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
parasol zgubił przed obłudą maseczkę co przed smrodem chroni codziennych łgarstw na bis etiuda nim dwulicowość go przetrwoni nos w polaroid przystrojony by lustro śliną nie kapało krawatem kołnierz wykończony z człowieka nic już nie zostało języka wiotka plastelina zlizuje kłamstwa pisuary korzyści własnej wazelina naprzeciw prawdy złe zamiary zgwałconych zasad pełna gęba blagiera uśmiech zdobi lica zatruta mową kłamcy gleba cuchnąca łajnem słów donica -
Nie mogę się dać...
Marek_Tomaszkiewicz odpowiedział(a) na Marek_Tomaszkiewicz utwór w Poezja śpiewana
Stos zgłodniałych rąk, trzyma dłonie w krąg walka tak o grosz, różny los. W furtek bocznych szus, by oszukać ZUS kilka lewych nut, nowy nurt ref. oszukać dziś muszę cię oszukać dziś muszę cię bo chcę bo bardzo chcę nie powiem ci prawdy dziś nie powiem ci prawdy dziś wybacz mi Copperfielda czar, by uniknąć kar wyłudzony VAT, to na tak. Wielki Szu wciąż gra, odpis wielki ma. AmberGold-u tik, szczęścia łyk. ref. oszukać dziś muszę cię... Na fiskusa wór, zakupimy sznur, pomysł w głowie mam, robić szmal. Przekręt wiedzie prym, wprowadzony w czyn. Pod stopami smród, albo cud. ref. oszukać dziś muszę cię... Szereg prawnych flag, by cię trafił szlag, niezmierzony wał, ała łał. Potłuczony kraj, w karty z diabłem graj, rozdrapany ból, żyj jak chcesz http://viva1988.wrzuta.pl/audio/7jnTiUlH0xv/perfect_-_nie_moge_ci_wiele_dac_instrumental http://twojanuta.pl/mp3,lec8,perfect-nie-moge-ci-wiele-dac-instrumental.html -
Nikt nie pytał
Marek_Tomaszkiewicz odpowiedział(a) na Marek_Tomaszkiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuje Natko z ciepłe słówko.Tak jak śpiewał Rysiu Riedel pewnie długo już nikt nie zaśpiewa. Moc pozdróweczek posyłam:)))) -
Nikt nie pytał
Marek_Tomaszkiewicz odpowiedział(a) na Marek_Tomaszkiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuje za konstruktywne uwagi .Zmieniłem z uszanowaniem Marek -
Nikt nie pytał
Marek_Tomaszkiewicz odpowiedział(a) na Marek_Tomaszkiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cytat pochodzi z tekstu utworu grupy Dżem pełni rolę puenty. Dziękuje z słówko i poczytanie. Pozdrawiam:)))) -
Nikt nie pytał
Marek_Tomaszkiewicz odpowiedział(a) na Marek_Tomaszkiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ponad wzgórzami wrażliwości horyzont snuje grubą nić mentalność podle wykrzywiona narzuca styl jak będziesz żyć marzenia miesza z fekaliami nadziei burząc wątły plan kiedy stajesz tuż za progiem wtedy zrozumiesz - jesteś sam ktoś zdecydował już za ciebie skierował bieg następnych dni i nie jest ważne czego chciałeś dziś już nie poprze tego nikt nowej epoki trwają dzieje nieliczni tylko spośród nas wciąż prosperują wyciągając zachłanne dłonie w stronę mas wszelkie wartości zamazane nie odpowiadasz za swój los bo to interes kołem kręci by ciągle wodzić cię za nos w ten sposób mija rok za rokiem kolejne noce oraz dni lecz zawsze warto być człowiekiem chociaż tak łatwo zejść na psy http://www.youtube.com/watch?v=vIrPx93pJOU -
Nie płacz proszę
Marek_Tomaszkiewicz odpowiedział(a) na Marek_Tomaszkiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pięknie dziękuje za poczytanie oraz ciepłe słowo. z uszanowaniem Marek -
Nie płacz proszę
Marek_Tomaszkiewicz odpowiedział(a) na Marek_Tomaszkiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuje Nata za cenne uwagi.Usunąłem powtarzający się trzos. Pomyślę jeszcze nad resztą. Moc ciepła posyłam.Marek -
Nie płacz proszę
Marek_Tomaszkiewicz odpowiedział(a) na Marek_Tomaszkiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Trzos jest synonimem woreczka jeśli go uznajesz za staroświecki Nowoczesna poezja to dopiero czeski film. Aczkolwiek moja tolerancja nie popycha mnie do jej nieuznawania jako przejawu twórczości literackiej. Pozdrawiam w Nowym Roku życząc miłosiernego postrzegania środków stylistycznych. -
Nie płacz proszę
Marek_Tomaszkiewicz odpowiedział(a) na Marek_Tomaszkiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Schlebiasz mi Izo.Tak naprawdę to zupełnie nie znam się na poezjii. Do napisania powyższego zainspirowała mnie bardzo smutna kobieta.Pisząca na portalu literackim.Pisze takie "smutaski"że serce ściska.Pomyślałem sobie napisze coś ku pokrzepieniu ducha. Jak się spodobał to może pomogę choć troszkę ugasić ból. -
Nie płacz proszę
Marek_Tomaszkiewicz odpowiedział(a) na Marek_Tomaszkiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
łez sole miła odłóż dziś dwie garście wspomnień rzewnych podaruj sobie świeże sny uśmiechów co dnia pewnych na stopy lepsze myśli wdziej by mogły w świat prowadzić gdzieś między ból kałużę łez cóż mogę więcej radzić gdy już obierzesz nowy trakt lecz stwierdzisz że zbyt ślisko ja będę tuż za tobą stał myślami ciągle blisko nie patrz za siebie poczuj mnie nie próbuj schodzić z drogi trzos łzawych soli odrzuć precz lub wysyp je pod nogi goryczy twoich stłukę dzban przegonię wszystkie smutki żeby nie było dłużej tak bo życie jest zbyt krótkie -
Stan ducha
Marek_Tomaszkiewicz odpowiedział(a) na Marek_Tomaszkiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bendir rodzaj bębna - najczęściej spotykany w Maroku.Co ma piernik do wiatraka.Chyba trochę jaśniej. Pozdrawiam serdecznie. Marek -
Stan ducha
Marek_Tomaszkiewicz odpowiedział(a) na Marek_Tomaszkiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
pustka wciąż tarabani jak ten bendir w Maroku dudni głośno by zranić wbrew japońskiej sudoku kąsa duszę twe ciało jak komary policzki jeszcze zmorze za mało nie chce skończyć potyczki obezwładnia człowieka siejąc smutku korale jak akowca bezpieka jak żelazo kowale drąży w mózgu tunele kornik ściętej dębinie nie przemawia do ciebie może z czasem to minie -
piję
Marek_Tomaszkiewicz odpowiedział(a) na pijaczyna_ok utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Agnieszko to tylko bełkot ,choć rozumiem twoją irytację. "piję bo muszę" - subiektywne Znam dwie prawdy obiektywne 1.To że się rodzimy 2.To że umieramy Są jeszcze dwie inne cała prawda i gówno prawda Jeśli bełkot miał na celu sprowokować dyskusje to się udało. pozdrawiam cieplutko -
piję
Marek_Tomaszkiewicz odpowiedział(a) na pijaczyna_ok utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mam takie samo odczucie również tak odbieram picie..i to na umór- wynikiem może być tylko bełkot pozdrawiam Sylwestrze -
Markety
Marek_Tomaszkiewicz odpowiedział(a) na Marek_Tomaszkiewicz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Piękne mamy dziś markety lecz rozsądku brak niestety Pędzą wózki mkną koszyki zewsząd podziw i okrzyki Tu promocja.. tam gratisek biegnie każdy chytry lisek Wszędzie tłok i wielka zgraja ale jaja ,ale jaja Pełne półki zapraszają a ludziska się ciskają Czy niedziela czy też środa no bo szansy stracić szkoda Dzisiaj będzie degustacja a więc zbędna jest kolacja Tu ciasteczko tam kiełbasa dla chudego i grubasa Tam cukierek..tutaj kawa ależ przednia jest zabawa Brzęczą kasy... w tłum ogonka na głupiego jest nagonka! Żyd się cieszy tłum szaleje a konsorcjum wciąż się śmieje Wypompować z kraju kasę i w maliny wpuścić masę Więc kupujcie hej ziomkowie jeśli pusto macie w głowie!! Świadomość społeczna jest ponad rozumem jednostki. -
Do kobiety
Marek_Tomaszkiewicz odpowiedział(a) na Marek_Tomaszkiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tyś marzeniem mym natchnieniem w uniesieniach zapomnieniem Ty motorem życia mego słońca żarem świata tego jak dla pszczoły w polu kwiatki jak dla dziecka mleko matki tlenem jesteś mą podnietą Tyś po prostu jest kobietą.